NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY I WOLNY METABOLIZM

Często słyszę, że niedoczynność tarczycy to wyrok, jeżeli chodzi o przybieranie na wadze i próby jej późniejszej redukcji.

🦋W telegraficznym skrócie, o niedoczynności (takiej podstawowej) mówimy wtedy, kiedy poziom hormonów wytwarzanych przez tarczycę (T3,T4) spada, a w odpowiedzi na to obserwujemy wzrost poziomu hormonu pobudzającego właśnie czynność tarczycy (TSH). Istnieją również inne przypadki niedoczynności, w których sytuacja wygląda nieco inaczej, ale zostańmy przy tej klasycznej sytuacji.

Odnosząc się do wcześniej wspomnianego „wyroku” z drugiej strony możemy usłyszeć, że odchudzanie jest możliwe (i jak najbardziej jest to zgodne z prawdą), o ile zapewnimy odpowiedni - ujemny bilans energii. Z dietetycznego punktu widzenia, trzeba się jednak zastanowić czy deficyt będzie tak samo łatwy do osiągnięcia, jak u zdrowej osoby.

Hormony tarczycy wpływają na wszystkie składowe naszego dziennego wydatku energii. Między innymi poprzez wpływ na regulację temperatury ciała, swój udział w wytwarzaniu energii wewnątrz komórek, jak i wpływ na układ nerwowy oraz trawienny. [1]

⚠️Istnieje niestety mało dowodów pozwalających na oszacowanie faktycznej różnicy chociażby w spoczynkowym tempie przemiany materii. Niektóre z nich wskazują jednak na liczby, które w odniesieniu do całkowitego wydatku energii mogą dać 7-8 % różnicy w odniesieniu do osób z DUŻĄ, jawną niedoczynnością. (Na ich niekorzyść, oczywiście) [2]
Czy to dużo ? Raczej nie, biorąc pod uwagę przykładowe zapotrzebowanie na poziomie 2000 kcal, dałoby to około 160 kcal. W innej publikacji różnice w spoczynkowym tempie przemiany materii były jeszcze mniejsze (60-70 kcal).

To co natomiast może mieć większe znaczenie, to spore różnice w podejmowaniu spontanicznej aktywności fizycznej oraz w samej wydajności w trakcie wysiłku. Osoby cierpiące na niedoczynność są tu na gorszej pozycji. W dłuższej perspektywie, może mieć to oczywiście znaczenie dla bilansu energii i utrzymania wagi, jeżeli nie zastaną podjęte odpowiednie kroki.[3] Oczywiście nie powinno to być niespodzianką, biorąc pod uwagę, że jednymi z najczęstszych objawów niedoczynności tarczycy są zmęczenie i ogólna niechęć do podejmowania jakiegokolwiek działania. [4] Często jednak jest, ponieważ wiele osób myśli że cierpiąc na niedoczynność są po prostu skazane na wzrost wagi.

Tymczasem trudności z odchudzaniem w przypadku niedoczynności tarczycy nie wynikają raczej ze „zwolnionego metabolizmu” w rozumieniu spoczynkowej przemiany materii. Brakuje raczej świadomości w zakresie spadku wydatku energii związanej z szeroko pojętą aktywnością fizyczną (przede wszystkim tą niekontrolowaną) i dostosowania się do tej sytuacji. Czy to jednak oznacza, że sprawa jest lekka i komfortowa ? Z całą pewnością nie. Wydatkiem energetycznym rządzi ogromna liczba procesów w naszym ciele i niestety nie mamy na to wpływu. Można jednak na tej podstawie wysnuć kilka ogólnych zaleceń dla osób zmagających się z tego typu problemami.

✅ Współpraca z dobrym endokrynologiem w celu zlokalizowania PRZYCZYN niedoczynności i stosowanie się do jego zaleceń może stanowić niezbędną podstawę, aby nie zapętlać się dalej. (Rózwój chorób towarzyszących, dalsze spadki wydatku energii związanego z małą spontaniczną aktywnością NEAT itp.)
✅ Odpowiednie odżywianie jest bardzo ważnym elementem i powinno wspierać organizm zarówno pod kątem odpowiednio dobranej podaży energii, jak i wsparcia trawienia, zdrowia wątroby, gospodarki cukrowej oraz uzupełnienia niedoborów składników odżywczych.
✅ Nie należy bać się aktywności fizycznej. Trzeba tylko ją odpowiednio dobrać. Spacery + krótkie sesje treningu siłowego o odpowiedniej intensywności będą optymalnym rozwiązaniem dla większości osób.
✅ To czego należy unikać to szeroko pojęty NADMIERNY stres. W tym mordercze, nieprzemyślane jednostki treningowe (pogoń za zmęczeniem) oraz DUŻY deficyt energii. (Jako ciekawostka dodam tutaj, że spadek hormonów tarczycy jest jedną z naturalnych adaptacji organizmu w odpowiedzi na odchudzanie.)

💯Podsumowując: można nie przytyć lub wręcz stracić na wadze z niedoczynnością tarczycy, ale trzeba do tego podejść mądrze. Najgorsze co można zrobić to powiedzieć „to przez tarczycę, mam wolny metabolizm” i kontynuuować swoje złe nawyki. Wtedy niestety strzelamy sobie w przysłowiowe kolano, wpadając w błędne koło tycia i dodatkowe problemy.

AUTOR Bartłomiej Wojewódzki - Trener Personalny

Znajdziecie go na: 
fb @b.wojewodzkitrenerpersonalny
instagramie @bartek_wojewodzki_trener 

Wszystkie znajdujące się na blogu artykuły są własnością sklepu PROFIT i zabrania się ich kopiowania pod karą grzywny zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nasz sklep internetowy specjalizuje się w sprzedaży odżywek i suplementów diety, witamin, ziół, odzieży sportowej, akcesoriów sportowych oraz akcesoriów do sportów walki. Nasza oferta skierowana jest do wszystkich osób chcących poprawić swoje zdrowie, sylwetkę, samopoczucie, formę fizyczną. Oferujemy produkty przyjazne osobom zmagającym się z cukrzycą, SIBO, nietolerancją glutenu, nietolerancją laktozy i wieloma innymi chorobami. Produkty oferowane są również osobom będącym na dietach typu KETO, Paleo, redukcyjnych lub masowych.