Wsparcie trawienia, zdrowie jelit i probiotyki - jak robić to dobrze?
Ludzkość od wieków próbowała zrozumieć genezę chorób naszego organizmu, szukając przyczyny w labiryncie tętnic, kości, narządów i mięśni. Prekursor współczesnej medycyny, Hipokrates był przekonany, że wszystko ma podłoże w jelitach. Jego ponadczasowe przesłanie: "Niech waszym lekiem będzie pokarm a wasz pokarm lekiem", przetrwało do naszych czasów, doskonale odzwierciedlając mechanizmy działania ludzkiego ciała. Jelita to nasze korzenie i drugi mózg, od którego kondycji zależy stan całego organizmu. Dowiedz się jak o nie dbać, by jak najdłużej cieszyć się zdrowiem dzięki odpowiedniemu podejściu i dobrym bakteriom, czyli probiotykom i prebiotykom.
Jak to strawić?
Zacznijmy od tego, gdzie w ogóle zaczyna się trawienie. Wiele osób tkwi w błędnym przeświadczeniu jakoby trawienie odbywało się dopiero w żołądku. Dzisiejszy pęd życia sprzyja utwierdzaniu w takich przekonaniach. Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy nie śpieszył się z jedzeniem wręcz je połykając. To niestety nie jest zbyt korzystne dla naszego zdrowia, bowiem trawienie ma swój początek w jamie ustnej. Wzmożona produkcja śliny podczas przeżuwania, oznacza wydzielanie amylazy ślinowej - jednego z pierwszych enzymów trawiennych, z jakimi spotyka się pokarm. Amylaza odpowiada za trawienie głównie skrobi, ale również węglowodanów i innych wielocukrów. Jeśli jemy zbyt łapczywie i połykamy duże kęsy, następne enzymy trawienne będą miały o wiele cięższe zadanie, co skutkuje znaczącym obciążeniem pracy żołądka który z natury jest przystosowany do trawienia białek i tłuszczy. Dlatego tak ważne jest dokładne przeżuwanie jedzenia przed połknięciem. Na początku może wydawać się to męczące, ale lepiej zmęczyć się przeżuwaniem, niż ubogą dietą na którą przechodzi się w przypadku pogorszenia kondycji naszego żołądka. Jakie możemy wyróżnić zasady dobrego i prawidłowego trawienia?
Jedz mniej a częściej
Mniejsze objętościowo posiłki nie obciążają żołądka, pozwalając mu na rytmiczną i optymalną prace. Dzięki czemu nie mamy spadku energii a częstsze porcje, pomogą nam utrzymywać nasz metabolizm na prawidłowych obrotach.
Pij ciepłą wodę podczas posiłku
Picie ciepłej wody małymi łykami (maksymalnie pół szklanki) nie spowoduje rozcieńczenia soków trawiennych, wspomoże za to sam proces trawienia. Ważne jest aby unikać picia zimnej wody która zadziała odwrotnie.
Jedz o względnie tych samych godzinach
Organizm się adaptuje, więc warto jeść mniej więcej o tych samych godzinach. Im dłużej w tym wytrwamy, tym bardziej efektowne będzie trawienie dostarczanego pokarmu. Organizm zacznie się do tego przygotowywać dużo wcześniej, nauczony, że właśnie wtedy będziemy jedli.
Stosuj okresowe posty lub dni owocowo-warzywne
Już nawet jednodniowa głodówka odciąża cały układ trawienny, pozwalając na jego regeneracje. Nie musi być to jednak koniecznością, w zupełności wystarczy jeden dzień w tygodniu na samych warzywach i owocach. Zaletą takiego kolorowego dnia, jest także bogate nasycenie organizmu dobroczynnymi mikroelementami.
Unikaj leżenia po posiłkach
Leżenie po jedzeniu, choć przyjemne nie jest zdrowe a wręcz szkodliwe. Podczas takiego odpoczynku, treść żołądkowa cofa się do przełyku powodując wiele nieprzyjemnych symptomów, w postaci zgagi, pieczenia na poziomie nadbrzusza (również gardła) czy uporczywego kaszlu. Następstwem tego jest refluks żołądkowo-przełykowy, wyjątkowo uciążliwa choroba powodująca spory dyskomfort. Aby tego uniknąć wystarczy po posiłku zająć się czymś, co uniemożliwi nam leżenie do góry brzuchem. Najkorzystniejszą opcją będzie spacer, który wspomoże proces trawienia poprzez ruch a także zadba o regulacje cukru i prawidłowe ciśnienie krwi.
Nie jedz obficie przed snem
W czasie snu, nasze ciało poddawane jest procesom regeneracyjnym. Zbyt duży objętościowo ładunek pożywienia może w tym przeszkodzić.
Przyjaciele jelit
Słowo probiotyk ma swą genezę w języku greckim (pro bios, w przełożeniu oznacza „dla życia"), co pokazuje jak wielką rolę odgrywa dobra energia zdefiniowana tym określeniem. Probiotyki są żywymi mikroorganizmami które dbają o naszą florę bakteryjną, utrzymując jej prawidłowe pH i nie dopuszczając do namnażania się niekorzystnych dla naszego zdrowia, bakterii oraz grzybów.
Lista naturalnych probiotyków
Ogórki kiszone
Niekwestionowany król Polskich stołów. Podczas procesu kiszenia, w ogórkach zwiększa się zawartość witamin B2, B3, B6, B12, PP. Wpływają one korzystnie na poprawienie działania układu nerwowego i koncentrację. Bakterie kwasu mlekowego, namnażane w czasie kiszenia optymalizują za to trawienie i usuwają toksyny.
Kapusta kiszona
Drugi, najbardziej popularny dodatek serwowany do naszych obiadów. Kapusta kiszona zawiera witaminę C, magnez, potas, żelazo i wapń. Jest także świetnym źródłem witamin z grupy B, witaminy A, E oraz K. To również doskonałe źródło błonnika który "czyści" nasze jelita, dbając o zdrową florę.
Kwas chlebowy
Tradycyjny kwas chlebowy produkuje się na drożdżach i bakteriach kwasu mlekowego. Ma smak chleba razowego i dobrze gasi pragnienie. Podobnie jak w produktach mlecznych i kiszonych warzywach, kwas chlebowy bez chemicznych dodatków jest naturalnym probiotykiem. Jednak z uwagi na ciężką dostępność tego produktu w Polsce, najlepiej jest zrobić go samemu.
Produkty mleczne
Czyli jogurty, maślanki i kefiry. Oczywiście te naturalne, pozbawione chemicznych, sztucznych dodatków poprawiających smak. Prawdziwy kefir czy maślanka muszą mieć swój specyficzny, kwaskowaty posmak który jest tutaj najbardziej pożądany. To oznaka obecności dobrych bakterii.
Karm się dobrze, czyli prebiotyki
Prebiotyki to naturalne suplementy dla dobrych bakterii jelitowych. Dzięki ich odżywianiu, bakterie te mogą się namnażać i kolonizować całe jelita, zapewniając tym samym gospodarzowi ochronę oraz kompleksowe zdrowie. Prebiotyki występują naturalnie w produktach pochodzenia roślinnego, nie ma zatem większego znaczenia czy spożyjemy cebulę bądź jabłko. Zasada jest jedna - jeść jak najwięcej warzyw i owoców, bez żadnych ograniczeń. Wyjątkiem będzie pora nocna, wtedy lepiej ograniczyć fruktozę dostarczaną z owoców, by nie narażać organizmu na skoki cukru we krwi o tak późnej porze.
Top 5 wysokobłonnikowych produktów
Nasiona Chia
Aż 25g błonnika na 100g nasion. Chia to również źródło wielu witamin, minerałów i przeciwutleniaczy. Znajdziemy tam takie dobrocie jak: witaminy E, B1, B3, wapń, fosfor, magnez, żelazo oraz obfitą ilość kwasów tłuszczowych Omega 3 i Omega 6.
Migdały
Migdały zawierają 12,5 g błonnika na 100g produktu. Zawierają również duże ilości witamin B2, E,A, oraz potasu dzięki czemu zapobiegają chorobom serca i cukrzycy. Zawarte w nich nienasycone kwasy tłuszczowe regulują metabolizm i zapobiegają gromadzeniu się zbędnej tkanki tłuszczowej. Błonnik zawarty w migdałach jest idealny na oczyszczanie jelit, bo już w małej porcji jest go całkiem sporo.
Płatki żytnie
Dobre jakościowo płatki zapewnią nam blisko 11 g błonnika na 100 g i bogactwo składników mineralnych, takich jak: magnez, potas, wapń, sód, mangan, kobalt, miedź, cynk, chrom, fosfor, jod, żelazo. Znajdziemy w nich także witaminy: z grupy B (B1, B2, B6), PP a także witaminę E która opóźnia procesy starzenia.
Soczewica
Soczewica ma nam do zaoferowania 8,9 g błonnika na 100 g produktu. Jest to również jedno z najlepiej przyswajalnych białek pochodzenia roślinnego, oraz źródło potasu i kwasu foliowego.
Karczochy
Tu mamy do dyspozycji 5,7 g błonnika na 100 g produktu. Karczochy są idealną propozycją na oczyszczanie bądź odchudzanie, ze względu na znikomą kaloryczność (zaledwie 47 kcal na 100 g). Wysoka zawartość cynaryny i lnuliny wspomaga układ trawienny, stymulując wzrost korzystnej mikroflory jelit, poprawiając odporność organizmu.
Zdrowe jelita to zdrowe życie
Stan jelit rzutuje na kondycje całego organizmu, dlatego warto poświęcić im szczególną uwagę podczas naszych codziennych wyborów. Dobrym rozwiązaniem będzie ograniczenie spożywania mięsa w porach wieczornych, bądź ogólna jego redukcja w diecie. Mięso samo w sobie bardzo długo się trawi bo aż do 48 godzin. Nie trzeba jednak z niego zrezygnować, tak jak z innych, ciężkostrawnych produktów. W takich przypadkach poza oczywistą dozą aktywności fizycznej, pomocne będą naturalne suplementy którą wspomogą nasz nadwyrężony układ trawienny, eliminując tym samym zaparcia, wzdęcia oraz inne, mało komfortowe doznania.
Ziemia okrzemkowa na ratunek jelitom i nie tylko
Ziemia okrzemkowa to jeden z faworytów na bezinwazyjne oczyszczanie jelit ze złogów. Jest to miękka skała powstająca z okrzemek, czyli skamieniałych pancerzyków jednokomórkowych glonów, zwanych okrzemkami. Pojedyncza dawka ziemi okrzemkowej, zawiera miliony ujemnie naładowanych pancerzyków okrzemek. Przyciągają one dodatnio naładowane bakterie, pierwotniaki, wirusy, endotoksyny, pestycydy i pozostałości po lekach, bakterie E-Coli i ciężkie metale wiążąc je w cylindrycznej strukturze pancerzyków. Są one następnie wydalane z organizmu. Dodatkowo pancerzykowe cylindry są bardzo twarde i ostre a przechodząc przez jelito delikatnie skrobią jego ściany, wymiatając zanieczyszczenia z organizmu nie uszkadzając błon śluzowych i samych ścian jelita. Po kilku miesiącach przyjmowania ziemi okrzemkowej, jelita wracają wręcz do stanu z wieku dziecięcego, czyste i gotowe do absorbowania składników odżywczych bez żadnych komplikacji. Ziemia okrzemkowa to jeden z najlepszych sposobów na detoksykacje organizmu. Jej stosowanie zapewnia podobne efekty, co regularne przeprowadzanie lewatyw.
Suplementy na trawienie i jelita - co warto stosować?
Maślan Sodu (kwas masłowy) jest podstawowym materiałem energetycznym dla nabłonka przewodu pokarmowego. Stabilizuje on strukturę i zapewnia integralność oraz funkcjonalność ściany jelita, stymulując wzrost saprofitycznej flory bakteryjnej, hamując tym samym rozwój patogenów jelitowych. Zastosowanie technologii mikrokapsułek, w przeciwieństwie do standardowych form kwasu masłowego, zabezpiecza przed całkowitym uwolnieniem kwasu masłowego w górnym odcinku przewodu pokarmowego i pozwala na dostarczenie go do jelita cienkiego i grubego.
Blisko 250 substancji aktywnych zawartych w jednej dawce koziego colostrum, to prawdziwa bomba siły i odporności. Mleko kozie jest najbardziej zbliżone strukturalnie do ludzkiego, nie zawiera laktozy, więc to doskonała alternatywa dla osób uczulonych na ten składnik mleka krowiego.
Jedne z najlepszych probiotyków dostępnych na rynku, 10 miliardów dobroczynnych bakterii w jednej kapsułce, wytworzonej tak aby zapewnić maksymalną ochronę podczas transportu do jelit i równie wysoką przyswajalność.
Wszystkie znajdujące się na blogu artykuły są własnością sklepu PROFIT i zabrania się ich kopiowania pod karą grzywny zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nasz sklep internetowy specjalizuje się w sprzedaży odżywek i suplementów diety, witamin, ziół, odzieży sportowej, akcesoriów sportowych oraz akcesoriów do sportów walki. Nasza oferta skierowana jest do wszystkich osób chcących poprawić swoje zdrowie, sylwetkę, samopoczucie, formę fizyczną. Oferujemy produkty przyjazne osobom zmagającym się z cukrzycą, SIBO, nietolerancją glutenu, nietolerancją laktozy i wieloma innymi chorobami. Produkty oferowane są również osobom będącym na dietach typu KETO, Paleo, redukcyjnych lub masowych.